www.grupaszybkiegoreagowania.prv.pl

Eksperymentalna Grupa Szybkiego Reagowania przy OSP Przyszowice





Wiadomość zamieszczona dzięki uprzejmości komendanta Billy'ego Goldfedera.


Wypadek drogowy podczas jazdy do akcji
23.07.2005

W ubiegłym tygodniu doszło do kilku kolizji z udziałem wozów pożarniczych. Wśród nich znalazł się tragiczny wypadek z udziałem drabiny w Philadelphi, gdzie kierowca (cywil) samochodu osobowego, przez brak uwagi spowodował wypadek. Strażacy nie byli nic w stanie zrobić aby uniknąć wypadku który spowodował śmierć kierowcy samochodu osobowego.

Co strażacy z Philadelphi zrobili, to zapięli pasy bezpieczeństwa zanim wyjechali wozem z remizy... wszyscy z nich mieli zapięte pasy bezpieczeństwa gdy doszło do wypadku! Prawdopodobnie uratowali tym samym sobie życie. Może zrobili to indywidualnie... może oficer dowodzący rozkazał zapięcie pasów. W każdym razie podziałało i wszyscy są cali i zdrowi. Na skutek innego wypadku wozu bojowego w tym tygodniu inny strażak był hospitalizowany i wyszedł już ze szpitala - dlatego że zapiął pasy bezpieczeństwa.

Zapinanie pasów strasznie boli, są one niewygodne, przeszkadzają w założeniu aparatu oddechowego... osobiście zacząłem je zapinać dopiero rok czy dwa lata temu. Ale one naprawdę działają i sprawiają, że w prawie wszystkich przypadkach strażacy mogą wrócić w jednym kawałku do swoich dzieci, żon, mężów, przyjaciół, rodziców, ukochanych, telewizorów, wież stereo, Gameboy'ów, X-Box'ów itp... w odróżnieniu od tej drugie opcji... "powrotu do domu" w skrzynce. Wygląda na to, że są tacy którzy się z tym zgadzają.

Biorąc pod uwagę te pozytywne wieści, dla każdego dowódcy powinno stać się jasnym, co teraz należy zrobić...

Zobacz zdjęcia z tego wypadku na stronie firehouse.com
    Copyright © 2004-2007 by Witold Nocoń powrót do góry